Będąc w sklepie moim oczom ukazał się ocet jabłkowy, wtedy też uświadomiłam sobie, że dawno nie próbowałam płukanek. A ta octowa jest chyba jedną z najsławniejszych i najbardziej podstawowych, dlatego tez musiałam spróbować i ja :) Użyłam jej dopiero raz, jednak nie widzę efektów. Może dlatego, że moje włosy wiecznie błyszczą i nie mam z tym problemów. Jednak nie spowodowała nic złego - to już plus. W czwartek dobijała dna moja olejowa mieszanka dlatego dodałam do niej odżywki która już mi długo zalega w domu. Okazało się to strzałem w dziesiątkę! Ciężko jest znaleźć słowa by określić jakie były wtedy włosy, jednak najlepszym słowem jakie znalazłam jest to, że były lejące się i sypkie. Cudowne wręcz. Chyba zacznę to stosować częściej :)
Natomiast drożdżowa maska mnie troche rozczarowuje :(
22.04.2013 Poniedziałek
mycie płynem Facelle
balsam Seboradin z żeń-szeniem
dobrze się układały
23.04.2013 Wtorek
grzywka umyta Radicalem wzmacniającym
lotion Seboradin z żeń-szeniem
na noc na długość mieszanka olei(winogronowy, kokosowy, rycynowy, arganowy)
24.04.2013 Środa
mycie płynem Facelle
balsam Seboradin z żeń-szeniem
płukanka octowa
nie mogłam im nic zarzucić, nie zauważyłam żadnego dodatkowego działania płukanki
25.04.2013 Czwartek
grzywka umyta Radicalem wzmacniającym
lotion Seboradin z żeń-szeniem
na noc na długość mieszanka olei(winogronowy, kokosowy, rycynowy, arganowy) + odżywka Garnier Fructis Nutri-Odbudowa
26.04.2013 Piątek
mycie płynem Facelle
balsam Seboradin z żeń-szeniem
włosy cudowne! Dociążone i sypkie
27.04.2013 Sobota
grzywka umyta Radicalem wzmacniającym
lotion Seboradin z żeń-szeniem
na noc na długość oleje winogronowy i kokosowy + odżywka Garnier Fructis Nutri-Odbudowa
28.04.2013 Niedziela
mycie płynem Facelle
maska drożdżowa Babuszki Agafii+kwas hialuronowy
Lepiej niż poprzednim razem. chociaz od połowy znów wydawały się ciut za cieżkie i odrobinke strączkujące (co minęło wieczorem), natomiast przy głowie babyhair sterczały na wszystkie strony świata. Jak mała miotła xD
Lubię płukankę octową, jednak muszę uważać ze względu na suche włosy.
OdpowiedzUsuńTak polowałam na tą maskę drożdżową, ale teraz zaczęłam się wahać po Twojej opinii... chyba zamówię tą z efektem laminowania od love2mix ;]
OdpowiedzUsuńSporej liczbie osób przypasowała. Pod wieczór ta dolna połowa włosów się uspokoiła, choć na górze dalej wszystko sterczało jak chciało.
UsuńAle może tylko moje włosy tak reagują - ja mam odwieczny problem z małymi antenkami na głowie ;)