Ten tydzień był bardzo spokojny pod względem włosowym. Nie działo się nic wyjątkowego co byłoby warte zanotowania w tej kwestii. Wczoraj złapało mnie jakieś choróbsko przez co jestem bardzo osłabiona i ciężko zebrać mi myśli. Mam zaległy post z podsumowaniem siemienia, który będzie musiał niestety poczekać do czasu aż wstanę na nogi :)
4.03.2013 Poniedziałek
grzywka umyta Alterrą makadamia i figa
lotion Seboradin z żeń-szeniem
5.03.2013 Wtorek
mycie Barwą żurawinową
balsam Seboradin z żeń-szeniem
włosy przyjemne i w normie
6.03.2013 Środa
grzywka umyta Alterrą makadamia i figa
lotion Seboradin z żeń-szeniem
na noc na długość mieszanka Vatika kokosowa+rycyna
7.03.2013 Czwartek
mycie żelem Facelle
balsam Seboradin z żeń-szeniem na 30min
włosy mięciutkie, gładkie. Strączkują się przez za dużą ilość oleju na końcówki
8.03.2013 Piątek
grzywka umyta Alterrą makadamia i figa
lotion Seboradin z żeń-szeniem
9.03.2013 Sobota
na skalp i długość mieszanka Vatika kokosowa+rycyna na 50min
maska Scandic Line organic banana na 1h
włosy bardzo dobrze nawilżone
10.03.2013 Niedziela
grzywka umyta Alterrą makadamia i figa
lotion Seboradin z żeń-szeniem
na długość mieszanka Vatika kokosowa+rycyna na noc
Po notatce pod sobotnim wpisem jeszcze bardziej chcę kupić Vatikę i maskę Scandic Line :)
OdpowiedzUsuńmaske polecam z całego serca chociaż spróbować. Moje włosy są po niej mięciutkie i dobrze nawilżone. No i ma cudowny zapach bananów <3
Usuń