poniedziałek, 4 marca 2013

Podsumowanie lutego

To chyba najbardziej przykra aktualizacja jaką będzie mi dane robić. Zdjęcia dokładnie pokazują dlaczego: włosy kompletnie nic nie urosły (jak?!) i na dodatek wymagają podcięcia :( A dopiero co odzyskałam długość sprzed poprzedniego cięcia! Eh :( Cały miesiąc zaprzestałam nakładania olei na skalp i próbowałam być dla nich delikatna - ciągle walcze z wypadaniem.

Podsumowując w tym miesiącu stosowałam:
Szampony:
    - żel Facelle (tak, znowu on. Jest badzo dobry!)
    - Alterra makadamia i figa (używałam go tylko do mycia grzywki)
    - Garnier Fructis Nutri-Odbudowa (ciągle próbuję odnaleźć dno w tej butelce...nie wiem ile mi to jeszcze zajmie)
    - Alterra biotyna i kofeina (nie mam mu nic do zarzucenia, dobrze się pieni i dobrze myje)
Odżywki:
    - balsam Seboradin z żeń-szeniem (cudo. Działa lepiej niż niejedna maska!)
    - Garnier z olejkiem avokado i masłem karite (całkiem dobra)
Maski:
    - Scandic Line organic banana mask (ten zapach <3 Bardzo dobrze nawilża)
    - Joanna Naturia miód i cytryna (trochę mi się chyba "przejadła" w tym miesiącu - recenzja)
    - mleczny Kallos Crema al latte (dobry solo jak i w połączeniach)
Oleje:
    - Vatika kokosowa (w dalszym ciągu bardzo ją sobie chwalę - recenzja)
    - Amla (ciągle nie mam o niej zdania i wątpię żeby to się zmieniło)
    - Rycynowy (sporo próbowałam go mieszać z innymi olejami jak i kombinowałam z jego nakładaniem)
    - Winogronowy (dodawany do mieszanek by rozrzedzić olej rycynowy)
Inne:
    - jadłam siemię lniane (to już drugi miesiąc!)
    - kozieradka (2 tygodnie nie przyniosły nic a zapach jak dla mnie wyklucza ją kompletnie z dalszych prób)
    - lotion Seboradin z żeń-szeniem
    - jedwab Marion (na końcówki po myciu)
zdjecie robione następny dzień po zdjęciu umieszczonym u góry. Po Kallosie z żółtkiem

7 komentarzy:

  1. ale kondycję mają lepszą!:) moje też coś nie chcą rosnąć:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie z tą kondycją nie jestem pewna...ale pozostaje mi uwierzyć Tobie :)
      A z przyrostem nie poddajemy się! Może coś ruszą w marcu! :)

      Usuń
  2. Piękne masz włosy, mi też się wydaje, że włosy nie rosną, ale czytałam gdzieś, że jest coś takiego jak ' okres przejściowy ' i wtedy właśnie nie zauważamy przyrostu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mi też włosy rosną bardzo wolno,,,Twoje włosy z marca wyglądają na bardziej nawilżone:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładne masz włosy, no i podoba mi się ich kolor :)

    OdpowiedzUsuń