środa, 7 maja 2014

Podsumowanie kwietnia


Kocham lato. A właściwie to kocham je ja i moje włosy, które nagle przestają mieć jakiekolwiek większe problemy z nawilżeniem, przestają fruwać wściekle wokół twarzy elektryzując się z niewiadomo jakich powodów (wyobrażacie sobie jak śmiesznie musi wyglądać elektryzująca się grzywka? Dolna warstwa przykleja sie do czoła a górna szaleńczo lata niemalże stojąc pionowo), układają znośnie bez większych interwencji. No i szampon który zimą był zdecydowanie nieudanym zakupem nagle okazał się wspaniały. I loki nagle wychodzą ładniej. Magia lata :D
Niestety ale nie udało mi się powstrzymać wypadania, które znów niepokojąco wzrastało i osiągnęło punkt kulminacyjny w połowie kwietnia. Wtedy tradycyjnie zmieniłam wcierkę na nową i modliłam się o poprawę, która nadeszła po ponad dwóch tygodniach. Na razie nie zdradzam nic więcej, jak to mówią - nie chwal dnia przed zachodem słońca - a ta wcierka zasłuży z pewnością na osobną notkę.
Przyrost niewiele ponad normę: 1,2cm (czysto teoretycznie, bo w połowie miesiąca podcinałam włosy)

W tym miesiącu stosowałam:
Szampony:
    - Equilibra wzmacniająca
    - Planeta Organica Turecki szampon Hammam
    - Barwa lniana
Odżywki/balsamy:
    - Nivea Intense Repair
    - Garnier z olejkiem avokado i masłem karite
    - Planeta Organica Marokański
    - Natura Siberica Objętość i nawilżenie (wykończone w tym miesiącu. papa :()
Maski:
    - Bioetika IV
    - Scandic Line Organic Banana Mask
Oleje:
    -  ryżowy
    - Sesa
    - Amla
Inne:
    - hydrolizowane białka jedwabiu
    - hydrolizowane proteiny mleka
    - gliceryna
    - mleczan sodu
    - kolagen i elastyna


20 komentarzy:

  1. Widać,że urosły!Ciekawa jestem jaka to wcierka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest to wcierka którą wychwala Semper Femina - z kofeiną i niacynamidem ^.^

      Usuń
  2. jakie cudowne włosy! oddaj trochę centymetrów.. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cierpliwości a i Ty doczekasz się własnych centymetrów. Będę kibicować :D

      Usuń
  3. Podrosły ;) pięknie lśnią ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż dziw bo wtedy praktycznie słońca nie było :D

      Usuń
  4. Zaraz będą do łokci. I to niekoniecznie kwestia ujęcia! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łokcie wyznaczają chyba talie? Albo tylko moje łokcie tak mają...albo nie umiem określić talii.
      Ale prawda! To już niedługo ^.^

      Usuń
  5. Moje włosy też zdecydowanie wolą cieplejsze pory roku:) Ładnie podrosły i są takie błyszczące:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszyscy wokół krzyczą by chronić włosy przed słońcem i idącym za tym przesuszeniem, a u mnie im więcej słońca tym włosom lepiej :D

      Usuń
  6. Jaki blask! :) Przepiękne włosy. powiedz mi kochana jak sprawdza się u Ciebie Sesa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na długości niezwykle dobrze, włosy były po niej baardzo miękkie. Na skalpie wywołała pogrom - ogromne wypadanie :(

      Usuń
  7. Rany, ale masz piękny kolor włosów ! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. pięknie błyszczą :) ja też bardzo się cieszę ze wzrostu temperatury :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak ładnie urosły, aż się miło patrzy :)
    Moje niestety stoją w miejscu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba będę Cię śledzić :) Mamy podobny problem - rzadkie i cienki włosy. Co prawda ja mam troszkę więcej, ale nieznacznie - 6,3 w kucyku. Pomimo, że nie masz ich dużo, są ładne i zdrowe, dobry doping do zapuszczania! :)

    OdpowiedzUsuń