środa, 3 lipca 2013

Podsumowanie czerwca

Ten miesiąc był niezwykle ciężki, sesja nieźle dała mi w kość psychicznie i fizycznie. Dzień po ostatnim egzaminie mocno się rozchorowałam i do dziś nie mogę doprowadzić się do pionu. Jednak jestem z siebie niezwykle zadowolona bowiem udało mi się zdać wszystko za pierwszym razem, jupii! :)
Z siemieniem nie jestem zbyt regularna, na dodatek grypa nie pozwala mi go jeść od soboty więc nie wiem co z nim będzie dalej :/ Jantar stosowałam dwa tygodnie, potem zrobiłam tygodniową przerwę i znów go używam. To chyba pierwsza wcierka która przyspieszyła mi wzrost włosów, w dwa tygodnie urosły o cały centymetr ! I tym samym dzięki niemu w porównaniu z zeszłym miesiącem mam już tylko pół centymetra straty w długości.
W tym miesiącu moim odkryciem był zatężony aloes. Cudownie nawilża moje włosy, ujarzmił końcówki z którymi nie mogło sobie kompletnie nic poradzić. Chwała mu!
Objętość kucyka bez zmian : 6 cm.

W tym miesiącu stosowałam:
Szampony:
    - Barwa żurawinowa
    - Natura Siberica Objętość i Nawilżenie (Polubiliśmy się. Jest łagodny i dobrze myje)
Odżywki:
    - Natura Siberica Objętość i Nawilżenie (moje włosy niesamowicie go lubią)
    - Garnier z olejkiem avokado i masłem karite (to już chyba standardowe wyposażenie łazienki :D)
Maski:
    - Kallos Crema al latte
    - Bioetika (nowy nabytek. paskudna konsystencja którą nadrabia działaniem)
Oleje:
    - winogronowy
    - kokosowy
Inne:
    - siemię lniane
    - Jantar (cudo)
    - wyciąg z aloesu zatężony 10-krotnie (nie wiem czemu tyle przeleżał zanim go użyłam jednak to jest moje przysłowiowe TO)

9 komentarzy:

  1. Ale się błyszczą *.* I jaka długość, piękne! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W lipcu wyglądają lepiej - brak puchu i ten blask :) Ciekawi mnie ta odzywka: Natura Siberica Objętość i Nawilżenie :) Gdzie można ją kupić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. brak puszenia się to zasługa aloesu <3
      odżywkę Natura Siberica (jak zresztą i całą reszte rosyjskich kosmetyków które posiadam) zamówiłam na setare.pl
      Uwielbiam ten sklep, właścicielka często robi dzień darmowej wysyłki który zawsze ogłasza u siebie na blogu. Nie miałam jeszcze problemów z tym sklepem dlatego szczerze polecam :)

      Usuń
  3. Świetnie wyglądają!
    Mnie również ciekawi Natura Siberica :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dopiero teraz zauważyłam, że studiujemy ten sam kierunek :D
    Anomalia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. informatyczka ! A już myślałam że jesteśmy na wyginięciu :D

      Usuń
  5. Masz prześliczne, delikatne włoski:)

    OdpowiedzUsuń