środa, 24 czerwca 2015

Joanna Rzepa - kuracja wzmacniająca


 Nie jestem do końca pewna dlaczego zakupiłam te wcierkę. Czy wygrała zwykła ciekawość i bardzo niska cena czy jednak kusił ten wspaniały dozownik, który tak jest zachwalany w całej blogosferze. No bo najprostsze rozwiązania zawsze okazują się najlepsze!
 
Aqua, Alcohol Denat.(alkohol o możliwym działaniu wysuszającym, ułatwia penetracje składników wgłąb skóry), PEG-75 Lanolin(emolient- zmiękcza, tworzy filtr na skórze), Raphanus Sativus Root Extract(ekstrakt z korzenia rzodkwi), Urtica Dioica Leaf Extract(ekstrakt z liści pokrzywy), Arctium Lappa Root Extract(ekstrakt z korzenia łopianu), Humulus Lupulus Cone Extract(ekstrakt z szyszki chmielu), Juniperus Communis Fruit Extract(ekstrakt z owocu jałowca), Glycogen(humektant - nawilża, zapobiegająca wysychaniu kosmetyku oraz krystalizacji przy ujściu butelki), Glycerin(humektant- nawilża i ułatwia transport innych substancji), Niacinamide(witamina B3 - poprawia ukrwienie skóry, wzmacnia cebulki), Panthenol(nawilża, wygładza), Menthol(daje zapach mięty, powoduje również uczucie chłodu), Allantoin(działanie przeciwzapalne,wspomaga regenerację i przyspiesza gojenie się ran), Laureth-10(emulgator), Citric Acid(kwas cytrynowy-zwiększa trwałość kosmetyku oraz jego stabilność), Parfum, Benzyl Salicylate(środek zapachowy - imituje zapach kwiatów), Butylphenyl Methylpropional(środek zapachowy), Citronellol(środek zapachowy - imituje zapach róży i geranium), Hexyl Cinnamal(środek zapachowy - imituje zapach jaśminu), Limonene(środek zapachowy - imituje zapach skórki cytryny), Linalool(środek zapachowy - imituje zapach konwalii), Dmdm Hydantoin(konserwant), Methylisothiazolinone(konserwant).
Na trzy tygodnie regularnego wcierania wcierki jest wystarczająco dużo, jednak jeśli chce się wcierać cały miesiąc może zabraknąć na parę ostatnich dni.
Mam za sobą dwie osobne próby na tym produkcie, oddzielone paromiesięczna przerwą. Niestety Rzepa za każdym razem wypadła tak samo słabo. Przyrost ani razu nie ruszył nawet o milimetr poza normę, na świeżość włosów również nie miała wpływu(co akurat jest i minusem i plusem jeśli wziąć pod uwagę, że mogło również obciążyć). Pomimo alkoholu w składzie nie przesuszyło mi skalpu, chociaż pierwszy raz miałam wrażenie, że jest ku temu bardzo blisko. Zapach jak to u produktów o takim składzie - mocno dający rzepą, mnie to akurat nie przeszkadza :)

9 komentarzy:

  1. U mnie też nie dała super efektów ale już dawno temu ją stosowałam a teraz potrzebuje nowego aplikatora do wcierek więc pewnie kupie ją ponownie choćby dla samego aplikatora :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że nie działa, sama zastanawiałam się dzisiaj nad kupnem.
    Ja wykorzystuję opakowanie po farbie z takim jakby grzebyczkiem. Dużo szybciej się wszystko nakłada.

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie dała jakieś tam efekty, głównie jeżeli chodzi o zmniejszenie przetłuszczania się. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tez jej używam i nie widzę efektów, a skalp mam przesuszony. :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Mialam raz, niestety spowodowala mocne wypadanje wlosow :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam go w zapasach lecz nie wiem kiedy go użyję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, ze rzepka nie wplynela u Ciebie na przyrost ;( Mnie niestety uczulila.

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda, że się u Ciebie nie sprawdziła. Ja aktualnie zapuszczam z Jantarem i jestem bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń