Ciężko mi się do tego przyznać, jednakże nie żałuję ani trochę :) Pierwszy raz w życiu mogę powiedzieć, że mam zdrowe włosy! Żadnych prześwitujących, szybko łamiących się i wiecznie rozdwojonych końcówek. Jeśli nakładam na nie jakąkolwiek maskę czy odżywkę reagują tak samo na całej długości, bez wyraźnej różnicy na kiedyś wiecznie nie dociążonych końcówkach. Mniej się plączą, no i przede wszystkim ogromną radość sprawia mi to dziwne wrażenie, że są gęstsze. Warkocz jest taki gruby! Jedynym minusem jest śliskość moich włosów, która przy takiej długości niestety staje się mocno upierdliwa - okazało się, że nie mogę ich teraz jakkolwiek związać. No i są za krótkie by używać moich cudownych Flexi8 :C
Przyrost: 1cm - brak dodatkowego przyrostu pomimo Placenty :<
W tym miesiącu stosowałam:
- Love2Mix organiczny szampon-krem
- Eva natura pokrzywowa
- Nivea Long Repair
- Balea kokos i gardenia tahitańska
- Alverde Aloes i Hibiskus
- Seri miodowa
- L'biotica Biovax keratyna + jedwab
- mgiełka Gliss Kur Ultimate Oil Elixir (była wybawieniem przez parę dni po zakupie - do ścięcia włosów. Teraz muszę z nią uważać)
- wyciąg z aloesu zatężony 10-krotnie
- gliceryna
- Placenta Mil Mil (wcierka)
- cukier (do peelingu skalpu)
Trochę zdjęć, chociaż niestety chyba żadne nie oddaje tego jak teraz włosy dobrze wyglądają.
I zdjęcia które najlepiej pokazują różnicę :) (wybaczcie pranie w tle i łazienkową scenerię, ale to jedyne lustro w którym da radę zrobić sensowne zdjęcie)
Różnica na warkoczu jest fenomenalna :o
OdpowiedzUsuńJa bym chyba nie dała rady ściąć na raz 10 cm ;)
No ja się długo zbierałam :)
UsuńRoznica w grubosci warkocza bardzo ladna :) ja kilkukrotnie scinalam partie po 6-8 cm, teraz juz chyba wszystko scielam co chcialam i zostaja mi podciecia mniejsze :)
OdpowiedzUsuńJa niestety za późno sobie uświadomiłam, że i mi potrzebne były większe podcięcia. No ale teraz mogę zapuszczać! :)
UsuńMasz bardzo ładne włosy, widać że dbasz o nie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWłoski śliczne a różnica w warkoczu jest fenomenalna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękne masz włoski :) Warkocz pierwszy i drugi to naprawdę mega różnica. Super!
OdpowiedzUsuńDziękuję ^^
UsuńŚlinię się ;) Jaki piękny kształt wyszedł! A warkocz jest mega. Przestałam czuć się w jakiś sposób winna tego, że zrezygnowałam z wieloletniej pozycji ambasadorki małych podcięć.
OdpowiedzUsuńA jak śliskość Ci przeszkadza, ja chętnie przyjmę nadmiar ;)
To teraz czekamy aż znów będziemy mogły używać Flexi, bo ja też mam z tym problem. Kupiłam sobie nowe (haha :D)... ale muszę poczekać aż będę mogła wyjść z nim bezpiecznie z domu, nie sprawdzając co 30 sekund czy jeszcze jest.
Nie ma co czuć się winnym, zwłaszcza jeśli sama nie żałujesz decyzji! :)
Usuń*oddaje trochę śliskości włosów* Proszę :D
Ja gdybym miała większe Flexi to mogłabym nim łapać chociażby ślimaka, a tak to lipa, bo nic innego z tego długości nie zrobię :(
Ja mam, uwaga uwaga, problem z tej samej półki co "mam za śliskie włosy" czyli "to oddaj trochę, też bym chciała taki problem" czyli: mam za gęste końcówki (!) żeby je upiąć jedną wsuwką przy tej długości i "luźności" koczka. A teraz żeby Włochaci Bogowie się nie wkurzyli zaznaczam, że to problem tylko w kontekście koczka i tylko na tej długości, póżniej będzie lepiej, niech końcówki zostaną gęste, z góry bardzo dziękuję :D
UsuńZdrowe włosy to podstawa. 10,5 cm odrośnie, ale włosy będę za to piękniejsze! :)
OdpowiedzUsuńMam taką nadzieję :)
UsuńPiękne! Proste, długie, gładkie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńwarkocz grubas! ♥
OdpowiedzUsuńyay! :D
UsuńGratuluje tak odwaznej decyzji :) Warkocz wyglada obecnie super, zreszta, jak i cale wlosy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
Usuńcześć :) bardzo ładne włoski. wydaje mi się, że jesteś moją włosową siostra.. mam identyczną wręcz czuprynkę jak Ty :) również zmagałam się ( badz tez na chwile obecna zmagam ) z nadmiernym wypadaniem.. i w ostatnim czasie skróciłam włoski z takich sięgających prawie pępka to biustu. żałowałam, ale było warto! więc jestem z Toba całym serduchem :) włoski odrosną, a zdecydowanie lepiej mieć je krótsze a gęstsze i zdrowsze równocześnie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i ściskam mocno! <3
Włosowe siostry! <3
UsuńPewnie, że było warto. Pozytywne myślenie to podstawa :) A włosy odrosną jeszcze dłuższe niż wcześniej ^^